literature

Anatomia

Deviation Actions

Shadow-of-a-saiyan's avatar
Published:
329 Views

Literature Text

anatomia

Na pół tylko przy tobie

Jedną nogą w grobie

Grzęznę gdy odchodzisz.


Jak mam ja stać pewnie

Lecisz znów beze mnie

Boję się, że runiesz.


Ręce wprawia w drżenie

Strach, że to przeze mnie

Tym razem nie wrócisz.


Chciały moje plecy trzymać wartę dumnie

Zgięły się przewiną, garbią się ku trumnie

Znak daj, że pamiętasz.


Głowa zapłonęła, potem oszalała,

Próżno modlitwami ciebie wciąż wołała

Aniele mój, słyszysz ?


Toną moje oczy, rodzą wody w ciszy,

Nakarmiłem rzęsy omamami w suszy

Widzę, że znów stoisz.


Zamykasz mnie w klatce swoich ciężkich ramion

I uśmiechem lekkim lek przynosisz ranom

Czy teraz zostaniesz ?


Święcą już twój powrót usta rozchyleniem,

Od czekania spierzchły, witam cię milczeniem

Więc ty mówisz do mnie.


Zanim uszy moje z głosem twym popłyną

Kres przynosisz pieśni jedną nagłą chwilą

Znowu mi dziękujesz.


Serce mi zamarło, ciało skamieniało

Co mi sen przywrócił – życie odebrało

Zapuść już korzenie.


Opuściłem czyściec, a wciąż jestem w limbo

Nie pozwala odejść twoje wieczne widmo

Trzymasz mnie pomiędzy.


Chce dusza wolności, lecz wciąż też twej ręki

I choć w bólu krwawi – niesie ci podzięki

Proszę, przyleć do niej.
jesteś bodźcem, który mu
do każdego punktu
dociera oddzielnie
i tkwisz.
© 2013 - 2024 Shadow-of-a-saiyan
Comments0
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In