literature

Gdy z piekla do niego wyjdziesz

Deviation Actions

Shadow-of-a-saiyan's avatar
Published:
349 Views

Literature Text

Gdy z piekła do niego wyjdziesz



Trawił cię już, dziecko, potępienia ogień.

Jak twoja dusza stary i nieskończony jak serce.

Oliwą do niego było ci tylko Piekło – nie więcej.

Kroczy już, maleńki, on jeden ku tobie.



Karzesz się za swe życie, cel jego w pył obracasz.

Ratować chciałeś ludzi, pociechę mieć w istnieniu.

Choć ubierasz w śmiech pogardę, płaczesz gorzko w cieniu.

Ocalać chciałeś dusze, które o  głowy  skracasz.



Przykładnie i  bezbłędnie prowadzisz więc tortury

Byś duszy swojej bardziej mógł się jeszcze brzydzić,

I całą serca dobroć czynami rąk wyszydzić.

Idzie ci, syneczku, schronienie wprost z góry.



Łuna paląca rozbłysła w przestrzeniach

Usłała grunt brudny, czarny złymi demonami

Przyszedł z mieczem twój miły by cię odeń zbawić.

Nie da ci on więcej umierać w cierpieniach.



Łzy otarł z twej twarzy, ciepłem ją otoczył.

W spojrzeniu twoim tonąc, lica rumiane gładził.

I w skrzydłach cię kołysząc, duszę do snu tulił.

Kawałek po kawałku nowe ciało ułożył.



Stałeś się jemu Pieśnią nad Pieśniami

Na ramieniu i na sercu twym położył pieczęć,

Oblubieńcem mu się stałeś, najpiękniejszym kwieciem .

Nie złamie i Śmierć nawet więzi między wami.



Utul do miękkiej swej skóry, ogrzej bijącym sercem.

Nawzajem twórzcie dusze gdy czasy nadejdą ciemne.

Miej taką wiarę w niego, jaką  miał kiedyś we Mnie.

Wolność złóż mu na ręce, całując je, daj mu więcej.

                               

W tym nowy wasz początek, w tym  stworzenia nadzieja.

Wśród starego czyniąc nowe pchnąłem was silnie ku sobie,

Bądźcie ratunkiem tej Ziemi w jej najczarniejszej dobie.

Kartą zapisaną złotem w całych nikczemnych jej dziejach.
z cyklu: sie nie pisze po psychotropach ale coz
© 2013 - 2024 Shadow-of-a-saiyan
Comments0
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In